8 kwietnia 2025 roku Rosja dokonała bezprecedensowego kroku w historii astronautyki — wysłała na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) człowieka prawomocnie skazanego za zdradę stanu. Aleksiej Zubrycki, były ukraiński pilot wojskowy, stał się pierwszym kosmonautą na świecie, który poleciał w kosmos z wyrokiem karnym za zdradę ojczyzny.
Kim jest Aleksiej Zubrycki?
Przed 2014 rokiem Zubrycki służył jako pilot w Siłach Zbrojnych Ukrainy, stacjonując na Krymie. Po rosyjskiej aneksji półwyspu zignorował rozkazy dowództwa i nie powrócił na terytorium kontrolowane przez Kijów. Zamiast tego przeszedł na stronę agresora i wstąpił do rosyjskiej armii. Ukraińska prokuratura uznała ten krok za działanie motywowane osobistymi korzyściami.
11 marca 2025 roku sąd w Winnicy uznał go za winnego zdrady stanu i skazał na 15 lat więzienia. W uzasadnieniu wyroku czytamy, że Zubrycki „działał umyślnie, z pobudek materialnych, na szkodę suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy”.
Z wojska do kosmosu: Zubrycki i Europejska Agencja Kosmiczna
Zubrycki po przejściu na stronę Rosji kontynuował służbę wojskową przez ponad dekadę, również podczas pełnowymiarowej inwazji na Ukrainę w 2022 roku. W 2018 roku został przyjęty do rosyjskiego korpusu kosmonautów. Co jednak budzi największe pytania — przez kilka lat przygotowywał się do lotu w kosmos na terenie Niemiec, w ośrodku szkoleniowym Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) w Kolonii.
“Referendum” na okupowanym przez Rosję terytorium Ukrainy w obwodzie chersońskim
Dla wielu obserwatorów, szczególnie w Polsce, współpraca ESA z rosyjskim wojskowym, formalnie skazanym za zdradę sojuszniczego kraju, jest co najmniej niepokojąca. Z perspektywy państw Europy Środkowo-Wschodniej takie zaniedbanie ze strony Niemiec i ESA może być postrzegane jako kolejny przejaw ignorowania zagrożenia ze strony Rosji.
Lot na ISS: symbol odwagi czy prowokacja?
8 kwietnia 2025 roku Aleksiej Zubrycki poleciał na ISS w towarzystwie amerykańskiego astronauty Johnny’ego Kima oraz Rosjanina Siergieja Ryżykowa. Rosyjska propaganda już przedstawia ten lot jako „dowód odnowionej wielkości” państwa. W rzeczywistości jednak jest to wyraźna próba rehabilitacji zdrajcy i przedstawienia go jako bohatera narodowego.

W kontraście do Jurija Gagarina, który w 1961 roku stał się symbolem radzieckiego postępu, Zubrycki to produkt cynizmu współczesnej Rosji — państwa, które robi z przestępcy ikonę.
Reakcje Ukrainy i świata
Ukraińskie władze ostro skrytykowały decyzję Rosji, podkreślając, że jest to „rażący akt lekceważenia prawa międzynarodowego i suwerenności Ukrainy”. Jednocześnie pojawiły się apele do Europejskiej Agencji Kosmicznej o zrewidowanie zasad współpracy z Rosją i przeprowadzenie audytu procedur bezpieczeństwa.
W Polsce, gdzie relacje z Niemcami i ich postawa wobec Rosji są często analizowane z dużą ostrożnością, ta historia może stać się kolejnym punktem napięć i dyskusji o odpowiedzialności za wspieranie agresora.
Historia Aleksieja Zubryckiego to nie tylko opowieść o zdradzie i kosmicznej podróży. To także bolesne przypomnienie o niejednoznacznej roli instytucji europejskich, które nie zawsze wyciągają wnioski z wojny w Ukrainie. Szkolenie skazanego zdrajcy w Kolonii nie może pozostać niezauważone — szczególnie dla tych, którzy wiedzą, że bezpieczeństwo Europy zaczyna się na wschodnich granicach.