Karol Nawrocki — konserwatywny polityk wspierany przez opozycyjną prawicową partię Prawo i Sprawiedliwość (PiS) — zwyciężył w drugiej turze wyborów prezydenckich w Polsce 1 czerwca, według oficjalnych wyników Państwowej Komisji Wyborczej. Jego wybór na prezydenta wzbudza duże zainteresowanie nie tylko w Polsce, ale i w Ukrainie.
Przedwyborcze deklaracje Nawrockiego wobec Ukrainy
W trakcie kampanii wyborczej Nawrocki kilkakrotnie odnosił się do kwestii stosunków z Ukrainą. Podkreślał, że:
- Polska powinna nadal wspierać Ukrainę w walce przeciwko rosyjskiej agresji — zarówno politycznie, jak i wojskowo, w ramach sojuszy międzynarodowych.
- W swoich wypowiedziach zaznaczał, że bezpieczeństwo Ukrainy jest bezpośrednio powiązane z bezpieczeństwem Polski i całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej.
- Opowiada się za dalszym wspieraniem ukraińskich uchodźców w Polsce, ale z zaznaczeniem potrzeby uporządkowania i lepszej organizacji systemu wsparcia.
Jednocześnie Nawrocki akcentował konieczność:
- Obrony polskich interesów gospodarczych, w tym rozwiązania spornych kwestii w handlu i na rynku rolnym.
- Ochrony pamięci historycznej i prowadzenia dialogu z Ukrainą w sprawach trudnej wspólnej historii, ale z zachowaniem szacunku i konstruktywnego podejścia.
Co oznacza zwycięstwo Nawrockiego dla Ukrainy?
Zwycięstwo Karola Nawrockiego oznacza, że Polska — mimo zmian politycznych — prawdopodobnie utrzyma pro-ukraiński kurs w kluczowych sprawach bezpieczeństwa i geopolityki. Nie należy jednak wykluczać, że w niektórych kwestiach, zwłaszcza dotyczących gospodarki i polityki wewnętrznej, Warszawa może prowadzić bardziej asertywną politykę wobec Kijowa.
Na temat artykułu – Wojna nie zaczęła się w 2022 roku
Eksperci przewidują, że:
- Polska pozostanie jednym z kluczowych partnerów Ukrainy w Unii Europejskiej i NATO.
- Pomoc wojskowa i polityczne wsparcie dla Ukrainy będą kontynuowane.
- Możliwe są bardziej zdecydowane działania w obronie interesów polskich rolników i przedsiębiorców w relacjach z Ukrainą.
Nowy prezydent Karol Nawrocki prezentuje pragmatyczne, ale przyjazne podejście wobec Ukrainy. Jego zwycięstwo nie oznacza zmiany proeuropejskiego i pro-ukraińskiego kursu Polski, choć w relacjach dwustronnych mogą pojawić się nowe akcenty związane z ochroną polskich interesów. Dla Ukrainy oznacza to kontynuację współpracy, ale również konieczność prowadzenia dialogu opartego na partnerstwie i wzajemnym szacunku.