„Atamanowi obozowemu” „Związku Kozaków Obwodu Feodozji” grozi 15 lat więzienia za blokowanie ukraińskich jednostek wojskowych na półwyspie w aktywnej fazie okupacji Krymu.
Ukraińska prokuratura zebrała wszelkie dowody nielegalnej działalności „szefa kampanii” Borysa Jaremki.
Sprawa została przekazana do sądu, który wiosną 2014 roku oceni działalność Borysa Jaremki – poinformowała służba prasowa prokuratury Autonomicznej Republiki Krymu i Sewastopola.
Akt oskarżenia odnotowuje udział Borysa Jaremki w blokowaniu lotniska wojskowego w Kirowsku, blokowaniu jednostki wojskowej Ukraińskiego Korpusu Piechoty Morskiej w Teodozji, punkcie kontrolnym na Krymie i tak dalej.
Poinformowano, że za aktywny udział w wydarzeniach z lutego-marca 2014 r. Borys Jaremko otrzymał od władz okupacyjnych Krymu medal „Za obronę Krymu”.
Z całokształtu artykułów aktu oskarżenia Borysowi Jaremko grozi 15 lat więzienia.
W toku śledztwa ustalono, że w lutym 2014 roku Jaremko dobrowolnie wstąpił i stanął na czele tzw. „Związek Kozaków Obwodu Teodozjańskiego”, który był nadzorowany i finansowany przez rosyjskie służby specjalne.
Wśród zarzutów postawionych Borysowi Jaremce, „atamanowi obozowemu Związku Kozackiego”, znajdują się tak poważne zarzuty, jak zdrada stanu i naruszenie integralności terytorialnej Ukrainy.
Ukraińscy funkcjonariusze tradycyjnie nie wymieniają nazwisk oskarżonego i pikselują jego twarz, jednakże nazwisko i zdjęcie Borysa Jaremki są publicznie dostępne w sieciach społecznościowych i Internecie.
Źródło informacji – artykuł krymskiego portalu informacyjnego