Wojna rosyjsko-ukraińska, rozpoczęta przez Federację Rosyjską, już dawno przekroczyła swój równik i znajduje się na etapie rozpoczęcia procesu jej zakończenia.
Obie strony osiągnęły szczyt swoich możliwości; w 2025 roku, według prognoz ekonomistów, rosyjski przemysł zbrojeniowy rozpocznie proces stagnacji.

Widzimy już, że bez pomocy wojskowej Korei Północnej, Iranu i częściowo Chin Rosja nie jest w stanie kontynuować wojny w tempie lat 2022–2023.
Jednocześnie pomoc wojskowa Zachodu i Polski dla walczącej Ukrainy również osiągnęła prawie plateau swoich możliwości.
W temacie – Ile wojna trwa na Ukrainie?
Zbiorowy Zachód, wierny tradycjom porozumienia monachijskiego, nie chce i boi się militarnej porażki Rosji oraz spowalnia dostawy nowoczesnej broni na Ukrainę.
Program budowy własnego, potężnego potencjału militarno-przemysłowego nigdy nie był priorytetem żadnego Prezydenta Ukrainy.
Nawet Petro Poroszenko, któremu Rosja w 2014 roku wyraźnie zademonstrowała swoje agresywne aspiracje, niemal obojętnie przyglądał się powolnemu tempu tworzenia i przezbrajania armii ukraińskiej.
Nawet Władimir Zełenski po rozpoczęciu dużej wojny na pełną skalę z Rosją wiązał duże nadzieje z pomocą z zewnątrz, a nie zbudowaniem własnej potężnej armii.
Zaledwie rok po 24 lutego 2022 roku Zełenski doszedł do wniosku o konieczności stworzenia własnego przemysłu zbrojeniowego na Ukrainie.
I dopiero po dwóch latach wojny na Ukrainie zaczął działać przemysł wojskowy, zaopatrując armię w amunicję i drony.
Jednak obecnie linia frontu na Ukrainie praktycznie nie uległa zmianie od końca 2022 roku.
6 sierpnia 2024 roku Zełenski postanowił radykalnie zmienić obraz wojny i rozpoczął inwazję na uznane międzynarodowo terytorium Rosji w obwodzie kurskim.
Może Cię zainteresuje – Kiedy wojna na Ukrainie się zaczęła
Krok ten można ocenić jako ważne posunięcie militarno-strategiczne Ukrainy, które poważnie zmieniło obraz wojny.
Ukraina faktycznie stworzyła lustrzaną sytuację na froncie, kiedy Ukraińskie Siły Zbrojne w odpowiedzi na rosyjską inwazję wkroczyły na terytorium Rosji
Tym posunięciem Zełenski wytrącił z rąk kremlowskiego dyktatora żądania uwzględnienia sytuacji na polu walki w konsultacjach podczas tajnych negocjacji.
Żądaniem Putina jest zachowanie już okupowanych regionów Ukrainy.
Jednak po zajęciu przez Ukraińskie Siły Zbrojne ponad tysiąca kilometrów kwadratowych terytorium uznanego na arenie międzynarodowej Rosja musiałaby wziąć tę okoliczność pod uwagę.
Mimo że między Ukrainą a Rosją nie toczą się oficjalne negocjacje, jesteśmy przekonani, że nieformalne kontakty, konsultacje i porozumienia między stronami nie zostały wstrzymane od czasu negocjacji w Mińsku i Stambule w 2022 roku.
Możliwe, że kombinacja przeciążenia gospodarczego w Rosji i na Ukrainie oraz ogromnych strat po obu stronach, które szacuje się na ponad milion zabitych i ciężko rannych, skłania obie strony konfliktu do rozważenia zakończenia wojny lub przynajmniej jej zamrożenia.
Różne źródła w Rosji, Ukrainie i na Zachodzie prowadzą do wniosku, że koniec tej najkrwawszej wojny na kontynencie europejskim nastąpi nie później niż w 2025 roku.
Teraz Ukraina prowadzi przebiegłą grę polityczną, której celem jest uzyskanie gwarancji od sojuszu obronnego NATO dla terytorium kontrolowanego przez Kijów.
Trzy lata wojny to dużo dla społeczności światowej i mamy pewność, że wojna rosyjsko-ukraińska jest przynajmniej w drugiej części – ostatniej.
Chociaż prawdopodobieństwo, że zarówno Ukraina, jak i Rosja będą w stanie się wzajemnie zaskoczyć, jest dość wysokie.
Rosja mogłaby ogłosić mobilizację i spróbować odwrócić losy wojny za pomocą masowych ataków ludzkich.
Ukraina w dalszym ciągu gromadzi zmobilizowanych Ukraińców w dziesiątkach nowych brygad do kolejnej kontrofensywy.
Niejasna jest także sytuacja u głównego sojusznika Ukrainy, czyli Stanów Zjednoczonych, gdzie w związku z wyborami nastąpi zmiana kierunku polityki zagranicznej USA.
W ostatnich tygodniach pojawiły się spekulacje dotyczące możliwości stworzenia przez Ukrainę własnego potencjału nuklearnego, z którego kraj ten zrezygnował na początku lat 90. w zamian za gwarancje międzynarodowe.
Tak czy inaczej, wojna na Ukrainie wchodzi już w końcową fazę i mamy nadzieję, że zakończy się zwycięstwem.